ZŁY II

autor:  bronek z obidzy
5.0/5 | 8


Dla taty
Czemu nie dwa drzewa tylko tato jedno
posadziłeś w ziemi kiedy mnie spłodziłeś
miałbyś chociaż drugie które ci nie zwiędło
i miał na czym dzisiaj powiesić siekierę.

Dla mamy
Trzeba było mamo nogami do przodu
a nie jak zwyczajnie urodzić mnie głową
wychodziłbym dłużej by więcej bolało
i o tyle krócej widziałbym się z tobą.

Doktorowi Ś
Ciasno mi i duszno niczym w jakimś grobie
czuję się więc jestem żyjącą istotą
dopiero ta ręka co mnie właśnie skrobie
nie pozwoli innym zmysłom bym je poczuł.



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

I tylko zostaje..

niepocerowane sumienie ...

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

mocne
i mocno osobiste
ale dobre
Moja ocena: