Wrocławska Odra (Moja Mała Polska)
co za uczucie tu powracać
zagłębić się w żar popołudnia
gdy zmęczone powietrze
snuje się ulicami
kamienie puchną z gorąca
asfalt miękki jak masło
patrzę na Ostrów Tumski
spalony szkarłatem słońca
skąpany w Odrze
w rzece co niesie wszystko
gałęzie papiery puszki
moja rzeko co oplatasz
miasto swoimi ramionami
pamiętam cię inną
nieskazitelną dziewiczą
wtopioną w zieleń wałów
pamiętam w złocie jesieni
byłaś świadkiem
moich pierwszych pocałunków
miłosnych zachwytów
pierwszych wyznań przy księżycu
moja Odro
szeptam
byłaś i jesteś
rzeką mego życia
miasta które wciąż
daje się wieść tobie
tu powracam
po wspomnienia
po przeszłość i po teraźniejszość
moja Odro
zagłębić się w żar popołudnia
gdy zmęczone powietrze
snuje się ulicami
kamienie puchną z gorąca
asfalt miękki jak masło
patrzę na Ostrów Tumski
spalony szkarłatem słońca
skąpany w Odrze
w rzece co niesie wszystko
gałęzie papiery puszki
moja rzeko co oplatasz
miasto swoimi ramionami
pamiętam cię inną
nieskazitelną dziewiczą
wtopioną w zieleń wałów
pamiętam w złocie jesieni
byłaś świadkiem
moich pierwszych pocałunków
miłosnych zachwytów
pierwszych wyznań przy księżycu
moja Odro
szeptam
byłaś i jesteś
rzeką mego życia
miasta które wciąż
daje się wieść tobie
tu powracam
po wspomnienia
po przeszłość i po teraźniejszość
moja Odro
Wersje wiersza
Moja ocena
@Yvette Poplawska Matuszak
Dziękuję serdecznie za tak wspaniały komentarz do mojego wiersza. Pozdrawiam.Moja ocena
Dziekuje za te piekne wspomnienia
Odra w wierszu,zagrala z moimi uczuciami,to co najpiekniejsze,
zostalo na brzegu,
tam we Wroclawiu,
moim rodzinnym miescie.
TO JAKBY HYMN,do....Wroclawia,dziekuje za piekna poezje!
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena