GWIAZDY ZA DALEKO
GWIAZDY ZA DALEKO
Północna znów cisza zawisła
gęsta, bezsenna i mglista
nawet lotem sowy nieskażona
emanuje z samej góry niczyjej otchłani
wślizguje się na ściany
obija okna, drzwi
za dnia pogubionych chwil
spogląda przez ramię
delikwenta od poezji
zda wygląda wiersza
więc próbuję
Przez nią myśli krążą natrętnie
choć nad głową
opleciony wstążką turkusowej zorzy
bukiet wonnych gwiazd
które nie chcą spaść
plącze sny
które nie chcą spać
trzeba więc dotrwać do rana
bo uciec nie ma dokąd
gwiazdy za daleko
lecz spróbuję
⊰Ҝღ$⊱………………………………………………… T☀ruń - 3 października '25
Północna znów cisza zawisła
gęsta, bezsenna i mglista
nawet lotem sowy nieskażona
emanuje z samej góry niczyjej otchłani
wślizguje się na ściany
obija okna, drzwi
za dnia pogubionych chwil
spogląda przez ramię
delikwenta od poezji
zda wygląda wiersza
więc próbuję
Przez nią myśli krążą natrętnie
choć nad głową
opleciony wstążką turkusowej zorzy
bukiet wonnych gwiazd
które nie chcą spaść
plącze sny
które nie chcą spać
trzeba więc dotrwać do rana
bo uciec nie ma dokąd
gwiazdy za daleko
lecz spróbuję
⊰Ҝღ$⊱………………………………………………… T☀ruń - 3 października '25

Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena