Kaktus
Gdy serce drży – jak skrzydło w locie,
a kamień spada z nagłych myśli,
weź w dłonie kaktus, co kwitnie od razu,
bo z mocy jesteśmy — i moc nas wyśni.
Z ptasiego świergotu rodzi się chwila,
jednego serca jesteśmy oboje;
w krzyżu jest ból, lecz krzyż też ocala,
piosenka przy uchu rozchyla spokojem.
Każdy ma finał i ciężkie winy,
które jak głazy ciągną po ziemi;
unieś je jeszcze — garb się uzdrowi,
a cisi unoszą się ponad brzemieniem.
Szklanka na oku — świat przez nią pęka,
pierścień rozdarty — lecz trwalsze jest słowo;
cierń w skroni pali, lecz uczy światła,
a ślad po nim świeci jak rosa majowa.
Lekkie jest życie — szpula i nić,
którą wysnuwa czas cichym rytmem;
kręgosłup świata w tobie się wspina,
to twoja wić — twój rdzeń ukryty.
a kamień spada z nagłych myśli,
weź w dłonie kaktus, co kwitnie od razu,
bo z mocy jesteśmy — i moc nas wyśni.
Z ptasiego świergotu rodzi się chwila,
jednego serca jesteśmy oboje;
w krzyżu jest ból, lecz krzyż też ocala,
piosenka przy uchu rozchyla spokojem.
Każdy ma finał i ciężkie winy,
które jak głazy ciągną po ziemi;
unieś je jeszcze — garb się uzdrowi,
a cisi unoszą się ponad brzemieniem.
Szklanka na oku — świat przez nią pęka,
pierścień rozdarty — lecz trwalsze jest słowo;
cierń w skroni pali, lecz uczy światła,
a ślad po nim świeci jak rosa majowa.
Lekkie jest życie — szpula i nić,
którą wysnuwa czas cichym rytmem;
kręgosłup świata w tobie się wspina,
to twoja wić — twój rdzeń ukryty.

Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena