latoparknoc

autor:  Rafał Gatny
5.0/5 | 12


na stukot dalekich kroków
w skrytce parku jakiegoś
szumiały topole szeptały sadzawki
bramy skrzypiały i trawy trawy

lato zadziwiało szybkością
z jaszczurką rozgrzanego asfaltu
pod stopami szalało się alejkami
z kulą światła zygzakami radości
będąc planetą nieustającego ruchu
nagrodą woda nawet ciepła była
rozkoszą kosmicznym doznaniem

pantera nocy kręciła się nad głowami
tłum ciemnych okien instytutu chemii
patrzył jak z naszych gorących głów
parowało szczęście

biegniemy przez miasto nie zwalniamy
na każdym rogu jeszcze więcej nocy



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

@ k&r

To zaszczyt otrzeć się o tekst Księcia Konstantego.

Moja ocena

Moja ocena:  

ciarki

otarł się Pan o "Krewnego Ganimeda" z "Noctes Aninenses" Karakuliambro

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: