POSĄG KULISTY

5.0/5 | 3


POSĄG KULISTY

Jak obły posąg w ciemności się skrył
Księżyc obnażony za firany chmur
w czwarty wymiar nadzwyczajności
Drogi Mlecznej poeta, niewidomy pył

Snuje pompatycznych wierszy mdłości
nów znów przerwał zmowę milczenia
zauroczonych planet mu wtóruje chór
migotliwe akompaniują gwiazd lśnienia

Krzywe lustro prostej rzeczywistości
karuzeli ekliptyki mag hipnotyczny
krągłe zwierciadło korowodów słów
naiwne… nieświadome, że nie świeci

Jak kulisty piorun… gdzieś na oślep
jak smutek w nieskończony kosmos leci
i tylko jego Nemezis kołem oświecenia
wskaże… czy on grajek transcendentny

Księżycową lirykę w martwej głuszy wznieci
złudzeń czy doznań ambiwalentnych

⊰Ҝற$⊱……………………………………………………… Ponary u Narie - 22 września '12



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: