Najlepsze wydawnictwa

5.0/5 | 1


wolałem chwytać dzień
wolałem szeptać Bogu na ucho pragnienia życia
gdyż niego nie było, skazano słońce za duplikat cienia
jestem perłą na dnie, umęczonym spichlerzem dostojnych słów
wolałem czyste echo od brudnej ciszy niczyjej
w rękach stu odliczając twarze bez rys
bowiem powiedziałem by dotrzymać
bowiem założyłem kontusz
bowiem sądziłem się z przeznaczeniem
i kląłem na synergię dusz, które i tak są jednym
bowiem ulepiłem wąwóz smutku na łez wzór i podobieństwo
wolałem Styks od Eufratu
bowiem przekroczyć granicę wody ustaje cierpienie
dałem ustawę wiatru, który porywa płomień
a dopóki on się tli jestem pewien
bowiem gładzono piersi kobiet brudnymi rękoma podając likier
bowiem zatrzymało się moje serce, a oni twierdzą, że
pucz w jego ustroju nie nadejdzie
gdyż jest królestwem
możliwe, że nie nadejdzie, gdyż moje serce jest czyste

bowiem zeznano przeciwko mnie kiedy broniłem prawdy
meandrem dając stany szczęścia kurwom

bowiem trwam wiecznie
choć wydawali mnie

i to już nigdy się nie zakończy, gdyż proces starzenia się
tylko potęguje moc poezji



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena: