Rewolucja 2023

autor:  Maciej Misiu
5.0/5 | 4


Od rana wszędzie przyjmują wróżki i jasnowidze
choć każdy naprawdę ciemno wszystko widzi
trupa nadwornych komediantów z nas szydzi
królowa ropucha już tyle kadencji się nią brzydzę

rozmodleni stawiają na cokołach złote barany
na miotłach latają przebudzone czarownice
stare flagi i sprute proporce wyszły na ulice
o zgorzkniałym wodzu układają hymny i peany

bimber znowu piją na umór i na pełne szklanki
stekiem przekleństw obrzucają kogo popadnie
szukają złodzieja co resztę nadziei jeszcze kradnie
na pozłacanych tronach swawole i hulanki

łby podnoszą najmniejsi i ci co zawsze byli mali
serią zniewag oszczerstw i pomówień strzelają
plując jadem na prawdę i aż do bólu ją rozrywają
nie bacząc na to że złą drogę do celu już wybrali

czarne krajobrazy malują świętokradczy malarze
same elegie piszą we swych tomikach anty-poeci
nikt niczego nie rozumie naiwni oszukani jak dzieci
,,czas złym jest powiernikiem’’ i jeszcze pokaże…



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: