stary Commodore

5.0/5 | 6


resztki chleba w dłoniach
na starej pomarszczonej skórze
starzec miał ze sto lat może więcej
ciągnął wóz stalowy pełny drwa

wahadło cykało mijały się obciążniki
kukułka wybijała kolejne godziny
wskazówki postawą by ciągle iść
iść do przodu nie patrzeć, że wojny, że głód

kiedyś było inaczej miałem kilka żyć
szacunek do siebie, komputer Commodore

starca zabrał czas przykrył piach
takich ludzi nie ma, co szanują okruszki chleba
karmią gołębie przyciągają wzrok

zamykam się w kapsule myślę
wspominam szarpię po mózgu
obrazy są niewyraźne ale i tak
ciężko zrozumieć
zmienia się przestrzeń wokół
co raz mniej nas w sobie



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: