Trójkąt

5.0/5 | 6


Jest takie zdjęcie:
Simone, Yves i Marylin.
On patrzy na Marylin,
Simone na niego.
Można przypuszczać,
że wiele razy
była w podobnej sytuacji.
W jej spojrzeniu
nie ma już zazdrości,
nie ma rozbawionej ironii,
ani zniecierpliwienia -

tylko zdziwienie,
że to, co było za nią
jest przed nią.



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: