Obudzona pani

autor:  Anna Szemiel
5.0/5 | 6


Sennie obłoki przemierzają niebo
zima ustępuje miejsca wiośnie
zwija swój szal-welon i cichutko znika za rogiem
wiosna przymierza zielone pantofle
pasują jej do kwiatowej sukienki
na głowie na wianku z przebiśniegów i krokusów dumnie rozsiadł się słowik
a inne ptaszęta siedzą na jej ramionach
ach jaka ona cudowna
wreszcie do nas słońcem i ciepłem zagląda
© Ann 19.03.2023



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: