LUDZIE Z ŻAGLAMI
Ludzie z żaglami płyną przez życie
w łodziach z łupin orzecha,
o czym tak rozmyślają skrycie,
rozciągając żagle jak strzecha?
Ludzie z żaglami istnieją między nami,
ze świtem wypływają, przed zmierzchem wracają,
do drewnianych kei, oświetlonych portów,
gdzie co noc zwijają swe płótna.
Czasem wiatr im w oczy wieje,
czasem los im w twarz się śmieje,
lecz nie bacząc na pogodę,
żeglują w łodziach z łupin orzecha.
w łodziach z łupin orzecha,
o czym tak rozmyślają skrycie,
rozciągając żagle jak strzecha?
Ludzie z żaglami istnieją między nami,
ze świtem wypływają, przed zmierzchem wracają,
do drewnianych kei, oświetlonych portów,
gdzie co noc zwijają swe płótna.
Czasem wiatr im w oczy wieje,
czasem los im w twarz się śmieje,
lecz nie bacząc na pogodę,
żeglują w łodziach z łupin orzecha.
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena