Kocham życie
Z każdym dniem coraz mocniej
Kocham życie
Tę nieprzerwaną sinusoidę
Ciągłych zmian
Odwiecznych dociekań
Kiedy stoję bosa czując pod stopami
Fakturę powierzchni
Kiedy dociera do mnie
Najcichszy dźwięk
Kiedy budzę się rano
Z tysiącem pytań
Czekających odpowiedzi
Z każdym dniem coraz mocniej
Kocham życie
Póki ono wciąż kocha mnie
Kocham życie
Tę nieprzerwaną sinusoidę
Ciągłych zmian
Odwiecznych dociekań
Kiedy stoję bosa czując pod stopami
Fakturę powierzchni
Kiedy dociera do mnie
Najcichszy dźwięk
Kiedy budzę się rano
Z tysiącem pytań
Czekających odpowiedzi
Z każdym dniem coraz mocniej
Kocham życie
Póki ono wciąż kocha mnie
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
To jednak jest miłość bez wzajemności
Tu jest największa pułapka z jednostkowej perspektywyMoja ocena