Ach te wybuchy

autor:  Anna Szemiel
5.0/5 | 5


Ilem żem przebyła drogi
w leciwości swojej
Drugiem tyle spoczywać na niej się boję
na literach swoich
by w (meno)pauzie nie wyciągnąć kopyt
gdy na zawsze opuszcza mnie Kochanek Libido



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: