Drzewo

5.0/5 | 6


Myślę – drzewo
i pojawia się
wyobrażenie drzewa bodhi
pod którym Budda
doznał oświecenia

i zaraz potem widzę

drzewo krzyża
na którym umiera
Zbawiciel świata

Myślę – drzewo
i przypominam sobie
starą jabłonkę u dziadków
pokręconą staruszkę,
która nie rodzi już owoców
Można powiedzieć: do wycięcia.
Ale w upalne dni daje trochę
złotego cienia

i to wystarczy.



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: