Eutektos

autor:  Kandr
5.0/5 | 10


Faza niewieścia i faza męska
Zakrzepłe z braku gorąca
Zimne za szybą serce nie klęka
Wzrok zimny odruchy strąca

Obyczajnością zszyte na kształt
ciepłego, domowego ogniska
Trzymają dłonie w dłoniach fałd
pośród pogorzeliska

Granice faz promień przebije
- gorący wysłannik żaru
Transcendentnie serce owinie
nicią żarliwych oparów

Wystarczy szept i dobre słowo
i kilka spojrzeń i pocałunków
Aby po nici stopić na nowo
Jedną z dwóch faz dla jej ratunku

__________
Wiki:
Eutektyka
Faza_termodynamiczna

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: