Grafit z moich stron

autor:  Alicja Santarius
5.0/5 | 6


Grafit rozlał się beznamiętnie.
Próżno szukać namiętności w graficie.
A ja, lubująca się w pięknie
potrzebuję tego, co namiętne - nad życie!

Tak więc szukam, oczy gubiąc od kwadransa
tego, co mi moje oko ukoi.
Oko sprawne jeszcze, oko wnikliwe
które żadnych się pokus nie boi!

Uśmiech wrócił do mnie, świecie – dzięki!
Bo na szczęście grafit nie jest sam.
Kontur różu złapał gdzieś po drodze
i ułożył się u jego bram…

Taki duet na niebiańskiej murawie
oczy, usta, otwiera na oścież
- gra półcieni, kolorów splątanych
to paleta, która wabi najmocniej.



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: