modelka | wersja: 27.06.2011 02:45
ech poezjo
mydlane bańki tęczowe zjawy
gołębie pocałunki kwiaty
i serenady nocne marki
księżyc upycha do szuflady
już poźno tak za oknem cisza
dzieci i ptaki śpia bo muszą
znów jestem sama na tej wyspie
jakby nikogo tu nie było
jak dobrze że są jeszcze wiersze
te o miłości i o niczym
gdy wino na obrusie śnieżnym
wylało bajkę o księżycu
weno wierszowa czy z Wenecji
przybyłaś tu na moją wyspę
ech wszystko jedno twoje zdrowie
bez ciebie rymu by nie było
mydlane bańki tęczowe zjawy
gołębie pocałunki kwiaty
i serenady nocne marki
księżyc upycha do szuflady
już poźno tak za oknem cisza
dzieci i ptaki śpia bo muszą
znów jestem sama na tej wyspie
jakby nikogo tu nie było
jak dobrze że są jeszcze wiersze
te o miłości i o niczym
gdy wino na obrusie śnieżnym
wylało bajkę o księżycu
weno wierszowa czy z Wenecji
przybyłaś tu na moją wyspę
ech wszystko jedno twoje zdrowie
bez ciebie rymu by nie było
Wersje wiersza
- 28.06.2011 16:56
- 27.06.2011 02:45
- 27.06.2011 02:12
28.06.2011, Krzysztof Cysior Deroń ODPOWIEDZ NADUŻYCIE
i masz racje ,wiecej nie bawie sie w rymowankiMoja ocena
a gdzie forma - poezja nie polega tylko na wylaniu "bebechów" na tworzywo - liczy się piękno - choćby w brzydocie ...Moja ocena