Usunięty przez autora | wersja: 18.01.2014 21:58

autor: Piotr Paschke
5.0/5 | 1


Pamięci poety, przyjaciela moich wierszy, Tadeusza Stirmera



Dzieliłeś się głosem –
bardzo powoli nabierał naszej przestrzeni

Najpierw trzeba było posmakować
mniejszych lufcików na świat
przymierzyć Twój głos do właściwego rozmiaru
zmarszczek na pościeli
do pozostawionych w powietrzu znaków zapytania

Dzieliłeś się –
a otwierająca się właśnie tożsamość
tak intymnie rozdawała niepewne
żądające pokory bieguny
które bez przerwy zmieniały przyciąganie
na barwę własnych strun
głosowych

Nie zrozumieliśmy jak brzmi głos
odmieniany na różne sposoby
zwinięty w kłębek znaczeń –
rozdzielał bowiem tylko dobro i zło
ukryte za wysokim C

Tasowałeś się z czasem
co niebezpiecznie uchyla skrzypiące z wysiłku wargi
by wreszcie odnaleźć spokój
nauczyć się pokory


Dopiero teraz twój głos pierworodny –
rozliczony z głosek rozkład milczenia


dopiero teraz

Wersje wiersza

 
KOMENTARZE


My rating

Podoba mi sie. Po prostu.
"Dzieliłeś się głosem –
bardzo powoli nabierał naszej przestrzeni" - super!
Pozdrawiam :)


Moja ocena: