untitled | wersja: 4.12.2023 19:42
schowałem cię na ganeczku
myśląc że zbierasz złe wiatry
a stałeś się przeciągiem
który od dawna mnie męczy
którego wciąż nie potrafię się pozbyć
myśląc że zbierasz złe wiatry
a stałeś się przeciągiem
który od dawna mnie męczy
którego wciąż nie potrafię się pozbyć
Wersje wiersza
- 4.12.2023 19:45
- 4.12.2023 19:42
Moja ocena