WIERSZ MAŁOWARTOŚCIOWY
WIERSZ MAŁOWARTOŚCIOWY
Na nie każdej refleksji tęsknoty
zapisanej kartki bieli
pod półksiężycem
jak światło w pryzmatu krysztale
najjaśniejsze, tajemnicze
gości ciemny niepokój miłości
na obrzeżu melancholii
a jeśli
to za jej sprawą uleci
echo w eter poniesie
lecz nie zgaśnie
ciszą się nie stanie
próbując przeniknąć życia istotę
A prawdę pisząc
lepkim pióra szeptem
tuszem podświadomości może
gdy w lustrze zegarka
czas zachodzi
wielowarstwowej diagnozy
nie stawiam
nie chciałem by ten wiersz
małowartościowy
był o tym
nie stawiam więc myślnika ni kropki
tym bardziej trzech
⊰Ҝღ$⊱………………………………………………… T☀ruń - 13 października '25
Na nie każdej refleksji tęsknoty
zapisanej kartki bieli
pod półksiężycem
jak światło w pryzmatu krysztale
najjaśniejsze, tajemnicze
gości ciemny niepokój miłości
na obrzeżu melancholii
a jeśli
to za jej sprawą uleci
echo w eter poniesie
lecz nie zgaśnie
ciszą się nie stanie
próbując przeniknąć życia istotę
A prawdę pisząc
lepkim pióra szeptem
tuszem podświadomości może
gdy w lustrze zegarka
czas zachodzi
wielowarstwowej diagnozy
nie stawiam
nie chciałem by ten wiersz
małowartościowy
był o tym
nie stawiam więc myślnika ni kropki
tym bardziej trzech
⊰Ҝღ$⊱………………………………………………… T☀ruń - 13 października '25

My rating
My rating
My rating
My rating
My rating