Piszę piórem z połamanego skrzydła -EPILOG

author:  Maciej Misiu
5.0/5 | 7


Nocą przez uchylone okno wleciał ptak
wpadł do pokoju trzepocząc skrzydłami
po czym przycupnął pomiędzy wierszami
I przemówił do mnie wtedy właśnie tak:

Wiem że tobie takie życie już obrzydło
i masz jego szczerze po prostu dość
do tego połamaną teraz jedną kość
ale całe pióra, wyleczę twoje skrzydło

Choć twój przypadek to też nie byle jaki
uśpię cię śpiewem, uśniesz w pokorze
i połamane skrzydło na nowo ci złożę
bo kto na skrzydłach zna się jak nie ptaki?

Nie pamiętam co potem się zdarzyło
obudziłem się a wtenczas znowu na jawie
poczułem się szczęśliwy i uleczony prawie
***
a może to wszystko tylko mi się śniło?

rate




 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
10.07.2025,  Rafał Gatny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

AmericanالعربيةAustralianCanadianČeskýDeutschEnglishEspañolEestiFrançaisΕλληνικάIcelandicעבריعراقيItalianoIrishCatalà한국의NederlandsNew ZealandNorskPolskiPortuguêsPусскийSlovenskiScotsSouth AfricaSuomiYкраїнський
Icelandic