W TWOICH RĘKACH
Mówiłeś Ojcze, bym błogosławił,
że będą urągać i szaty zedrą jak szmaty!
Mówiłeś, bym Pokojem pozdrawiał,
że gdy Godny, to przyjmie w Twe imię,
lecz tam, gdzie Słowo grymasem obite-
powróci, jak w Anety urodziny, jak dzisiaj!
Tak patrzę na szóstą i myślę o Tobie,
Serce dawno przebite!Ojcze!
Gdy znów zapyta brat Brata o szczęście
Odpowiem:
Życie wzrasta w Bogu a więdnie bez Niego,
Spójrz z góry na me oczy i zobacz imię,
co troską u stóp krzyża wpisane!
COMMENTS
ADD COMMENT
