Brylantyna

author:  Marek Porąbka
5.0/5 | 7


Ciotki i wujkowie
mieli ją (po wojnie)
na swoich toaletkach
Obowiązkowo

Zieloną, gęstą
Nakładaną na włosy
Pachnącą lawendą i miętą
W niedziele przed wyjściem
do kościoła

Jako dzieci nie mogliśmy
doczekać się momentu
Gdy na naszych włosach
też się ona znajdzie

Ćwiczyliśmy pilnie
Najpierw napluć
na dłoń zatrzeć
Na to brylantyna
i po uczesanych włosach

Nie zdążyliśmy
Zniknęła z tamtym światem
który nagle odszedł
Razem z ciotkami i wujkami

Swoje pięć minut
brylantyna zaznaczy raz
jeszcze na kaczych kuprach
Bikiniarzy
Pod koniec lat pięćdziesiątych



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: