Ptasie trele
Wierz mi słysząc twoje słowa
upadam na dwa kolana
ten bez pozostanie mi na zawsze
koloru jego i ciszy piwonia
bo tam gdzie ty jest i serce moje
pokładam i składam modlitwę
abyś spojrzał na ego swojej dłoni
bo puls na na nogach to barometr metryczny
dotknij ja proszę kieruję słowa do ciebie
te igły na uszach i punkty na stopach
pozwolą usłyszeć chór ptasi skowronków
poznasz odnowisz swoje to życie z ukosa
upadam na dwa kolana
ten bez pozostanie mi na zawsze
koloru jego i ciszy piwonia
bo tam gdzie ty jest i serce moje
pokładam i składam modlitwę
abyś spojrzał na ego swojej dłoni
bo puls na na nogach to barometr metryczny
dotknij ja proszę kieruję słowa do ciebie
te igły na uszach i punkty na stopach
pozwolą usłyszeć chór ptasi skowronków
poznasz odnowisz swoje to życie z ukosa
My rating