Kamfora

5.0/5 | 2


A żebyś ty słoneczko wiedziało
że za pagórkiem mojej mocy
są skrzydła anioła
co przychodzi w nocy

w dzień jest spokojnie jak w lesie
w nocy ujadają te psy gończe
w moim sercu głębokim
jest pismo zasady i bzy

zasada się mieni na niebiesko
tam słońce przedmowy istnienia
a piernik Kopernik to Ziemia
stąpać mi lekko bo wiem


wiem i czuję to z bliska
kamfofa ulatnia się w przestrzeń
pozostanę cichą nawierzchnią
na niej lico odłamek strzelnicy

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating: