Jędrna krzepka
Niechaj a ty a ty
o wiersze nie prosi
bo każdy kamień
powie wiersz o Dosi
ona jak lutnia czysta wspaniała
była owieczką swojego pana
gdy dotknie tych kwiatów i osi
pozna zapach j cichej doli
wówcas niebo armatą sie stanie
wystrzeli pokocha na nowo obłoki
bo one to kłębki owieczki czarnej
pomimo że nie w stadzie to łabędż koloru
te skrzydła i puch to jasna gromnica
która mową swoją jest światłem różnica
po niebie przepływają kłębki osoczy
krew dudni w studni pokłonić się kosem
kos to jest rodzina ptaków kochana
miłość braterska osłona kolana
jest rzepka i jędna kolorem piwoni
to bogactwo zycia mowa pieknych dłoni
o wiersze nie prosi
bo każdy kamień
powie wiersz o Dosi
ona jak lutnia czysta wspaniała
była owieczką swojego pana
gdy dotknie tych kwiatów i osi
pozna zapach j cichej doli
wówcas niebo armatą sie stanie
wystrzeli pokocha na nowo obłoki
bo one to kłębki owieczki czarnej
pomimo że nie w stadzie to łabędż koloru
te skrzydła i puch to jasna gromnica
która mową swoją jest światłem różnica
po niebie przepływają kłębki osoczy
krew dudni w studni pokłonić się kosem
kos to jest rodzina ptaków kochana
miłość braterska osłona kolana
jest rzepka i jędna kolorem piwoni
to bogactwo zycia mowa pieknych dłoni
My rating