Z innego źródła piłem

author:  Maksymilian Tchoń
5.0/5 | 5


zdenerwowani w wąwozie przesilenia
list zeświecczony zaciągnięty rozejmem wojska łez
depesza z wyrokiem, a rozkaz śmieci, byle

klauzula sumienia wystukana na maszynie
– splunięcie na dobrego człowieka…
bo wiatr spotkał na swej drodze opór

wyjściowe suknie kobiet nadających alfabet
by zgnieść bluzeczkę lub ratować kulę
ciągnącą ze szczytu lawinę. zwykli glazurnicy

w pokoju oddający talent dla pychy mówiących
o faunie morza czerwonego – bynajmniej
nie z winy ojców, a letargu słów zesłanych

kultura kłamstwa wyprzedza nieobycie prawdy
zdzieram z siebie więź z Bogiem, bo tego
wymaga świat, udający mądrość w tytułach



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
26.04.2022,  Ula eM