Intymnie (fragmenty poematu)

author:  Maksymilian Tchoń
5.0/5 | 4


samodzielnie w burzy okryję twoje włosy
intymnie w przenośni pomimo
wiatru uszczelnię twe dłonie swoim
ciepłem oddając je przedmiotom
codziennego użytku – uraczę cię
ziąbem alkoholowego koktajlu części
półkolistej (…)

rubieży a deszcz zmyje z twego ciała
tatuaż codzienna podróż przez słowa
potoczne wpłynie na księżyc a
podczas najdłuższej nocy przy wizjerze
zaśnie przenośnia ze mną na wiek
wieków w punkcie krytycznym mego

umysłu a żar wyżłobi koryta łez
paciorki miłosnych rzek (…) olimpu

więcej nie będę lepił bogów
dezaprobował i wzruszał ramionami
bądź dużym chłopcem i nim powiesz:
kocham dostąp epifanii – księżyc

choćby tylko nocą wykpi życie
a ja wyjdę i wzruszę ramionami
mówiąc buenas noches gdzieś za
rogiem uszczypnąć może troglodyta
i pryśnie mydlana bańka w bryzie
a ja tylko wzruszę ramionami

i uniosę język
w przestrzeń kosmiczną twoją
piosenkę intonował champion pióra
co śpiewa wiatr wolna gołębia
wola dziś zostało zapisane w zbrojeniu
niniejszego wiersza (…)

okruszku ulicy



2016

rate




 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
27.03.2022,  mroźny

My rating

My rating:  

AmericanالعربيةAustralianCanadianČeskýDeutschEnglishEspañolEestiFrançaisΕλληνικάIcelandicעבריعراقيItalianoIrishCatalà한국의NederlandsNew ZealandNorskPolskiPortuguêsPусскийSlovenskiScotsSouth AfricaSuomiYкраїнський
English