Lwów. Powroty

author:  befana_di_campi
5.0/5 | 9


Tęsknota przychodzi
ze snem
i z przedwiośniem:

jak na medalionie
widok chromatyczny
wypukłe pigmenty

Sentymentalny pejzaż
w odcieniu sepii
z kasztanem na planie dalszym

Tęsknota za miejscem
na ziemi jedynym
gdzie się nie było
i w życiu więcej
już nie zobaczy...

Tlenu nostalgia
wiatru ozonu i chlorofilu.

Fiołków żałoba i cyklamenów.

W podmuchu atłasie
wielkanocny przepych hiacyntów.

Tęsknota bzów na Wysokim Zamku
i płacz majowych konwalii.

Rozpacz utkana z woni akacji.

Wanilii melancholia
liliowej z bólu na Wałach Hetmańskich.

Od Bernardynów smuga korzenna
męczeńska słodycz letnich goździków.

Groszków arktyczna świeżość.

Na Rynku - tam - pod Neptunem
gdy woda dzwoni i szumi -
nieuchwytna storczyków
seledynowa anemia
namiętny dech uroczyska.

I balsamiczna rezedy kropelka.

Miłości chybotliwa tratwa
do nurtu rozwidlenia - bieg rzeki - na przełaj
w jezioro gorzkich łez -

lecz duszny majak za drewnianym płotem
odwróconej lornetce broni wejścia
i oczom zapłakanym


*wanilia = heliotrop. Szorstkolistna roślina ozdobna. Dawniej często sadzona na gazonach z uwagi na piękny (waniliowy) zapach swoich drobnych kwiatów.

marzec 2001



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
26.04.2022,  olszyna

My rating

My rating:  
26.03.2022,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
26.03.2022,  Ula eM

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: