Droga Bartłomieja Diaza
w morzu Itaki alfabetycznie obierając kurs
poluję na Ciebie u schyłku wszystko staje się
obojętne, nawet liście opadają na wspak
dziś przepłyniemy morza oceany, popłyniemy
w daleką sin, by zmierzyć się ze złudzeniami
cierpliwie, w żółwim tempie, mówiąc jak Jensko
rozgniewamy żywioły, niech zaczną krążyć
potajemnie mówiąc: Bóg zawsze jest nasz!
zdejmij z moich włosów koronę i powiedz A,
a wszystko się zaraz zacznie i skończy!
* Wiersz z 2013 r.
poluję na Ciebie u schyłku wszystko staje się
obojętne, nawet liście opadają na wspak
dziś przepłyniemy morza oceany, popłyniemy
w daleką sin, by zmierzyć się ze złudzeniami
cierpliwie, w żółwim tempie, mówiąc jak Jensko
rozgniewamy żywioły, niech zaczną krążyć
potajemnie mówiąc: Bóg zawsze jest nasz!
zdejmij z moich włosów koronę i powiedz A,
a wszystko się zaraz zacznie i skończy!
* Wiersz z 2013 r.
My rating
My rating
My rating
My rating