...

author:  Julia Kowalska
5.0/5 | 1


Opatrunek na niebyt.
W domu zawsze jesteś, przynajmniej relatywnie. Przynajmniej przez pryzmat prześcieradła.
Przynajmniej z perspektywy
Kupki cegieł owiniętych tapetą w fiołki.
Może o tym nie wiesz, pijany grozą prozy przebijającej się przez szkło,
Ale kręcisz się przecież po przestrzeni noszącej imię
Korytarz i Kuchnia
O egzotycznym nazwisku Kawalerka.
Tuptasz po powierzchni nie tyle miłej dla bosych stóp, co obiektywnej ontologicznie,
Istniejącej mimo ciebie.
Może tracąc poczucie czasu, a między pierwszym i siedemnastym kieliszkiem tego nie wiesz,
Ale nieprzerwanie trwasz i znaczysz
Przynajmniej dla Przestrzeni.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
20.03.2022,  Ula eM