Czerwień
Zamalowałem twój portret zwiędłą czerwienią.
Taki kolor ma zasuszona róża
złożona w pudełku po butach,
na wieczne przypomnienie,
że istniałaś.
Ten kolor miały też słowa
dotykające zmysłów,
gdy cisza zamieniała się w szept
i nie było już odwrotu.
Twoje paznokcie na moich plecach.
Pięciolinie wykrzykników i pauz,
całe piano i forte
naszej symfonii złudzeń,
póki drugi skrzypek
nie okazał się pierwszym
Taki kolor ma zasuszona róża
złożona w pudełku po butach,
na wieczne przypomnienie,
że istniałaś.
Ten kolor miały też słowa
dotykające zmysłów,
gdy cisza zamieniała się w szept
i nie było już odwrotu.
Twoje paznokcie na moich plecach.
Pięciolinie wykrzykników i pauz,
całe piano i forte
naszej symfonii złudzeń,
póki drugi skrzypek
nie okazał się pierwszym
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Piękna to symfonia acz smutna. A ten drugi skrzypek to karierowicz okropny.Trio...
to zwodniczy układ...Moja ocena
* * * * ******
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
ostatnia strofamaestro
bravissimo!
My rating
Moja ocena
słów brak...rozmarzenie...moja ocena
strofa*My rating
moja ocena
piekne, ostatnia stroga bardzo poruszająca i zmysłowa. cudo.!My rating