Niby-bajka

author:  Agnieszka Szubert
5.0/5 | 7


W tej niby-wieży niby-księżniczka
Swój długi warkocz zaplata
Niby-młodzieńczy róż na policzkach
Chociaż podeszła już w latach

Niby-księżniczka na księcia czeka
Co ją wybawi z kłopotów
I gdzieś zabierze, gdzieś hen daleko
Gdzie nie ma żadnych głupotów

Niby-księżniczka na swym portalu
Niby-przyjaciół ma wielu
Lecz nie zapraszaj jej ty brzydalu
Ty nie masz ciała modelu(a)

Niby-księżniczka sączy prosecco
Fotkę stosowną wykona
Róż pedicuru podziwiaj człowieku
Lub lepiej - z zachwytu skonaj

W swym niby-świecie niby-księżniczka
standarty ścisłe wciąż trzyma
Gustowny dekolt, krótka spódniczka
Chłopa jak nima tak nima

Więc w każdy weekend niby-imprezy
Drinków sączenie z psiapsiółką
Może się zjawi ten niby-książę
Złoży cmokaska na czółko

Potem popędzą na niby-wierzchowcu
W kierunku zachodu słońca
I tak po prostu za sprawą losu
Razem już do do niby-końca

rate




 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

wiersz

świetne!

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

AmericanالعربيةAustralianCanadianČeskýDeutschEnglishEspañolEestiFrançaisΕλληνικάIcelandicעבריعراقيItalianoIrishCatalà한국의NederlandsNew ZealandNorskPolskiPortuguêsPусскийSlovenskiScotsSouth AfricaSuomiYкраїнський
English