list do niego

5.0/5 | 6


list do niego

a więc pojąłeś ją za żonę
to niepojęte dość choć w sumie
cierniową każdy z nas koronę
nosi choć czasem nie rozumie

i zanim pojmiesz coś uczynił
pozwól że słowo tu napiszę
byś kiedyś siebie nie obwinił
kiedy usłyszysz głuchą ciszę

ona kochała bez pamięci
już niejednego spośród wielu
bo taka jest że ciągle nęci
by prostą drogą iść do celu

i już niejeden uległ chwili
pomocne jej podając ramię
co utwierdziło ją w opinii
że monogamia nie jest dla niej

i jeśli wierzy w coś w ogóle
to właśnie w tę radosną cnotę
że chociaż miło jest i czule
milej i czulej będzie potem

kiedy się nowe splotą losy
roznamiętnione od pokusy
znów będzie źdźbło na ostrzu kosy
i przesiąknięte kawą fusy

a to że komuś przy tym złamie
jego kręgosłup wiary w dobro
to tylko nieistotny kamień
na drodze żeby się powiodło

że się mu życie zwali w niebyt
i zamkną się te drzwi bez klamek
dla niej to tylko tani kredyt
na krzywdzie wzniesie nowy zamek

i będzie czerpać znów garściami
ze źródła które cuchnie siarką
ściany okładać panelami
i nową mierzyć siebie miarką

i w nieskończoność trwać tak będzie
bez wątpliwości z solą w oku
aż się po kościach nie rozejdzie
z których zostanie pył i popiół

a ty zostaniesz sam jak drzewo
które wyrosło na pustyni
zapytasz gorzko się: dlaczego?
odpowie ci milczenie chwili

zatem pojąłeś ją za żonę
jak kiedyś ja gdy byłem obok
i będzie to co wam sądzone
wiem to bo szedłem z nią tą drogą

PW



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
20.02.2022,  olszyna

Moja ocena

Brawo Przemku.
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

bo dla mnie to jest świetny wiersz
My rating: