Uśmiech Światowida

author:  Ula eM
5.0/5 | 3


Ile masz twarzy,
Światowidzie.
Ci, którzy tobie oddają cześć,
dają ci boskie imię,
choć sam Bóg powiedział, że imienia nie ma.
Gdy znudzi się twój wizerunek,
odwracają cię
i mówią :
to też jest boskie oblicze,
Bóg tak chciał,
przemawia przez nas Bóg.
A potem zbierają się w gromadę,
dużą, coraz większą,
w dłoniach krzepko dzierżą różne artefakty,
przedmioty
i idą
krzycząc,
że Bóg jest z nimi.
Lubią robić to nocą,
ogień sieje grozę, dodaje mocy.
I mają - moc sprawczą,
jak Swiatowid,
a może Swarożyc,
kto by spamiętał...
W końcu, to wszystko jedno.
A uśmiech...
ten boski uśmiech
Clarka Gable`a ....

Wracają co jakiś czas,
jak zaraza

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: