Prowincjonalny obraz
Prowincjonalny obraz
A najpierw zamalować płótno na blejtramie.
Potem kolory jeszcze dobrać odpowiednie.
Portret bezcenny będzie bo w złotej ramie,
nawet gdy czas w końcu sprawi, że wyblednie.
Zawsze go sprzedać mogę, na jakimś odpuście,
w galerii zostawić, u Jana marszanda,
oceniać go w końcu i tak będą ludzie,
choć może sama rama, najwięcej jest warta.
W zanadrzu mam inne, rozwiązanie jeszcze,
na strychu, wśród rupieci, to dzieło umieszczę.
Piotr Kocjan
17.11.2021
A najpierw zamalować płótno na blejtramie.
Potem kolory jeszcze dobrać odpowiednie.
Portret bezcenny będzie bo w złotej ramie,
nawet gdy czas w końcu sprawi, że wyblednie.
Zawsze go sprzedać mogę, na jakimś odpuście,
w galerii zostawić, u Jana marszanda,
oceniać go w końcu i tak będą ludzie,
choć może sama rama, najwięcej jest warta.
W zanadrzu mam inne, rozwiązanie jeszcze,
na strychu, wśród rupieci, to dzieło umieszczę.
Piotr Kocjan
17.11.2021
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating