fantazji głód

author:  Violetta Morańska
5.0/5 | 1


dzień za dniem niby taki sam
morze myśli
burza słów
i te chwile dla czynów z teraz

gdy ciężko nam iść
gdy pada deszcz tak pod wiatr
gdy nawet czarno białe sny masz

pamietaj o kieszeni w sercu
tam fantazja tańczy z
fanaberia
purpura dusz wieczna

gdy najmniej się spodziewasz
gdy nie czekasz
gdy akceptujesz jest jak jest

nagle zjawia się na jawie
z krwi i kości
Pan "pirat "
och przeciera oczy myśl chyba
bajki pomylił

w bezdechu ach

z takim zgrzeszyć czy to można
nazwać grzechem
pomyślała Alicja
na spienione wody wypłynąć

gdy pragniesz tak bardzo
gdy wiesz że marzyć trzeba
gdy nadzieje masz z wiary

gdzieś z po drugej stronie lustra
miłości takiej
nigdy nie mów nigdy i
nigdy nie mów zawsze ....



 
COMMENTS


My rating

My rating: