Swoja droga

author:  Magdalena Bartnik
5.0/5 | 1


Swoja, droga,
mimo twojej niewidzialności wierzę w ciebie najbardziej na świecie, bo pamiętam podstopienne struktury kamieni i piasku, a nawet mchu. Gdy znikasz, wracam do ciebie we snach i afirmacjach, wołam, jak woła się rozbawione dziecko na kolację głosem przekraczającym granice i odbijającym się jak piłka. Tęsknię do ciebie nawet gdy jesteś, tak bardzo cię potrzebuję. Chcę cię poznawać, zaznawać, przedstawiać sobie. Oto ty, moja droga. Jakże miło cię znać, tobą podążać, ciebie doświadczać. Gdyby mrok ogarnął mój świat i stałabyś się niewidoczna, wezwałabym wszystkie zastępy świetlików, by pomogły cię znaleźć. A teraz zwracam się do ciebie, bo jesteś moja, wyszukana śródstopiami, odnaleziona w zakamarkach labiryntów. A ty tkasz nić z wilgotnego powietrza, by zapisać się w moim zachwycie. Na chwilę. Chwilę na zawsze.

19.09



 
COMMENTS


My rating

My rating: