* * *
Więcej i więcej
i nigdy dość.
Żadnej filozofii, proszę,
wystarczająco długo odbudowywałam
połączenia nerwowe,
z fizjologii nie jestem dobra.
Ja wszystko rozumiem,
ale
dlaczego ja.
Taka domowa kokosz,
taki zwykły człowiek.
Nigdy Cię Boże nie zrozumiem
i nigdy dość.
Żadnej filozofii, proszę,
wystarczająco długo odbudowywałam
połączenia nerwowe,
z fizjologii nie jestem dobra.
Ja wszystko rozumiem,
ale
dlaczego ja.
Taka domowa kokosz,
taki zwykły człowiek.
Nigdy Cię Boże nie zrozumiem
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating