IMPRESJE Z PI PI

IMPRESJE Z PI PI

Na mokrym piasku białej jak śnieg plaży
Zakreśliłem serce gorące
I pozostawiłem odcisk twych stóp
Rodzącym się gwiazdom… na pamiątkę

Palmy rozpostarły zieleń parasoli
Lekko muskanych wiatrem od morza
Którego białe fal liczne grzywy
Zapędzał do bezbronnego brzegu

Z oddali dobiegał cynamonowy szum drzew
Niczym andamańskich harf bajeczny śpiew
Zmieszany z melanżem papuzio kosmicznym
I kakofonicznym gibonów murmurandem

Letni, ciepły wieczór zwalniał czas niemrawo
Obejmując dyspensą pary zakochane
I zapraszał na spacer przez Eden miłości
Brzegami mórz ku chwilom zamorskich namiętności

⊰Ҝற$⊱………………………………………………… Phe Phe Island - 19 lutego '89