MOŻE I WARTO
MOŻE I WARTO
Nie wiesz, czy warto być poetą
wypraw w zadumy doliny
za zwykłego człowieka przebranym
gdy mrą z wolna godziny
stygną w czasie i przestrzeni
z nadzieją niejasną
barwioną różowo
gdy atrament rozlany
nad psychodelicznym światem
już nie rajem motyli
gdy za oknem deszcz płacze
pianissimo mży
zmierza ku przeznaczeniu w oceanie
Wiesz… może warto…
byle nieprzeźroczystym być
zbyt nisko nie pochylać głowy
bo pono przez chmur pasemka
dusze ich miękkie
wysycone w wierszach
pną się po graniach
ku wrotom nieba
choć ono z epoki ła'godności
prochu, kamienia
i nikt nie pyta
o lęk wysokości
⊰Ҝற$⊱……………………………………………… Kołobrzeg - 8 kwietnia '21
Nie wiesz, czy warto być poetą
wypraw w zadumy doliny
za zwykłego człowieka przebranym
gdy mrą z wolna godziny
stygną w czasie i przestrzeni
z nadzieją niejasną
barwioną różowo
gdy atrament rozlany
nad psychodelicznym światem
już nie rajem motyli
gdy za oknem deszcz płacze
pianissimo mży
zmierza ku przeznaczeniu w oceanie
Wiesz… może warto…
byle nieprzeźroczystym być
zbyt nisko nie pochylać głowy
bo pono przez chmur pasemka
dusze ich miękkie
wysycone w wierszach
pną się po graniach
ku wrotom nieba
choć ono z epoki ła'godności
prochu, kamienia
i nikt nie pyta
o lęk wysokości
⊰Ҝற$⊱……………………………………………… Kołobrzeg - 8 kwietnia '21
My rating