JAKIŚ WIERSZ
JAKIŚ WIERSZ
Póki umysł trzeźwy
słowo w wersie nie więdnie
i bezsenna póki dusza
a serce tam, gdzie mam
i stamtąd przez noce i dnie
do ciebie się rwie
ni nudy, ni smutku mi nie trzeba
prócz skrawka ziemi
odrobiny błękitu nieba
z szczyptą muślinowych marzeń
w noc ciepłą i ciemną ty ze mną
bezwstydnie naga się rozmarzysz
z satyną Księżyca w tle
jakiś wiersz
z szeptanych słów
wiersz skrzydlaty
w którym ci do twarzy
⊰Ҝற$⊱……………………………………………… Toruń - 25 lutego '21
Póki umysł trzeźwy
słowo w wersie nie więdnie
i bezsenna póki dusza
a serce tam, gdzie mam
i stamtąd przez noce i dnie
do ciebie się rwie
ni nudy, ni smutku mi nie trzeba
prócz skrawka ziemi
odrobiny błękitu nieba
z szczyptą muślinowych marzeń
w noc ciepłą i ciemną ty ze mną
bezwstydnie naga się rozmarzysz
z satyną Księżyca w tle
jakiś wiersz
z szeptanych słów
wiersz skrzydlaty
w którym ci do twarzy
⊰Ҝற$⊱……………………………………………… Toruń - 25 lutego '21
COMMENTS
ADD COMMENT