Na przemian

author:  Piotr Paschke
4.8/5 | 5


Chwila na chwilę - -
a i ona bez wydechu
choć tak bardzo chce żyć

Chwila śni bezbarwnie -
płynne kule w płot
fikają koziołki zbyt dużych rozmiarów
( nie starcza im czasu na głębokie uczucia )

To przewrotna teoria
prawdziwa nie zniewala całkowicie
niczym niewolnica co przyzwola na miłość –
zagarnia ją pełnymi pięściami
wydech nie jest szczęśliwym kochankiem
zadeptał ostatnią honorową kapitulację
przed chorowitym wdechem
co oddaje całemu
siebie

Chwilę –
moje wyobrażenie o Tobie
szybsze głębsze mocniejsze
cisza grzęźnie w zielonej idei
ssie wściekle i boli przez zapomnienie - -
to nie śni w nas samych

Wybaczam Ci przez chwilę
oczywistą rzeczą szybkość
bo tylko poprzez wybaczenie do wolnego powietrza

na przemian
na przemiał



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
10.04.2011,  airam

Moja ocena

podoba mi się
My rating:  

Moja ocena

potrzeba kilku chwil
potem kolejnych
i tak na przemian
i od nowa ;)
My rating:  
10.04.2011,  LilaNocna