Pomyśl!
zasłużona całodzienną sobą
osiągnęła górę
od dołu
a potem z powrotem
mianownik wyręczył
rę- czył
ore
orędownik zatajony
er-go?
bo potem mnie
ja
najtrudniejsza
i to wszystko
osiągnęła górę
od dołu
a potem z powrotem
mianownik wyręczył
rę- czył
ore
orędownik zatajony
er-go?
bo potem mnie
ja
najtrudniejsza
i to wszystko
@
Mieczysławie,stary wiersz-zabawka. Pozdrawiam również, ale zastanawiam się nad logiką komentarza w stosunku do oceny ;)
@
A było pomyśleć zanim napisałaś komentarz. Chyba łatwiejsze, a może za trudne?Moja ocena
Piękny wiersz. Widać tu naprawdę duży potencjał poetycki. Pozdrawiam.odpowiedź
Drogi Panie,nie wiem, czy im dziwniej tym lepiej. Nie staram się być oryginalna, piszę tak, jak myślę i tak, jak widzę słowa. Pan pisze dziwaczność - ja myślę: dość prosta zabawa ze słowem, nic tu nad wyraz dziwacznego nie zauważam. A komunikatywność to właśnie nadrzędna cecha moich wierszy. W błędzie owszem czasem bywam, jak każdy. A w jakim błędzie jestem według Pana w tym tekście?
Pomyśl!
Droga PaniIm dziwniej tym lepiej?
Nie, oryginalność to nie dziwaczność i niekomunikatywność. Jest Pani w błędzie.
My rating
Moja ocena
gramatycznie przemyślne ;)My rating