INNY WYMIAR METAFIZYKI
INNY WYMIAR METAFIZYKI
Kosmos snuje się odwiecznie
sam w sobie jakoś bezwiednie
nic nie wiedząc o niebie
w posępnej ciszy wszechobecnej
rozproszone w czasie miliony gwiazd
mkną jak on same z siebie
kształtując mroczny anturaż
szeleszczą snami z nocy
eonów tysiąca i jednej
Czasem tylko z ciemności
pełnej grozy żywiołów krynicy
innego wymiaru metafizyki
pada deszcz kryształków miłości
na krajobrazy Wenus
ostatnich mieszkańców
wyciągnij tylko po ten kruszec dłonie
otwórz niebo razem z nią
sięgnij po nie
I zapamiętaj na zawsze
te cudowne chwile
w oczach jej
i łono rozpromienione
⊰Ҝற$⊱……………………………………………………………… Toruń - 2 lutego '21
Kosmos snuje się odwiecznie
sam w sobie jakoś bezwiednie
nic nie wiedząc o niebie
w posępnej ciszy wszechobecnej
rozproszone w czasie miliony gwiazd
mkną jak on same z siebie
kształtując mroczny anturaż
szeleszczą snami z nocy
eonów tysiąca i jednej
Czasem tylko z ciemności
pełnej grozy żywiołów krynicy
innego wymiaru metafizyki
pada deszcz kryształków miłości
na krajobrazy Wenus
ostatnich mieszkańców
wyciągnij tylko po ten kruszec dłonie
otwórz niebo razem z nią
sięgnij po nie
I zapamiętaj na zawsze
te cudowne chwile
w oczach jej
i łono rozpromienione
⊰Ҝற$⊱……………………………………………………………… Toruń - 2 lutego '21
COMMENTS
ADD COMMENT