Są domy

są domy a w tych domach
jest światło które biegnie
na ulicę śnieżną biało i śpiewnie

są domy a tych domach
czekają albo nie żony
Penelopy Pandory Persefony

są domy a w tych domach
kochanki nagie ponętnie
albo nie rozkładają nogi giętkie

przed snem w tych domach
które są i w tych które nie
mężowie całują żony (chyba że nie)

w zagięcie szyi tam gdzie bije puls
domów które są czy deszcz czy śnieg
i tych których już dawno nie

są domy a tych domach
kochankowie co bywają też mężami
(albo nie) kochają się z kochankami

tylko ona a nie żona roztargniona
roztrwoniona dawno już czasu kurz
pokrył ją a dom z nią i już

są domy a tych domach
kochanki wierzą w te bajki i baśnie
albo nie i śmieją się właśnie

łaskotane językiem w podniebienie
albo płaczą że choć niebopiennie
to są domy i do tych domów

wymkną się jeszcze przed porankiem
a może i przed północą zostawiając rankę
na ustach kochankowie mężowie rozpustni

są domy a w tych domach
są też pewnie żony kochanki
co spędzają całe poranki

na czekaniu aż przyjdzie ta chwila
(och trwaj) otworzy się ciemna mogiła
a one myk w ramiona kochanka

takie żony Franceski Izoldy piekła warte
Semiramidy z ogrodem otwartym
i domem a w tym domu

rozkosze dla wszystkich zmysłów
że aż brakuje tchu i słów
kochankom - mężom albo nie

i zamyka się krąg otwarty
są domy a tych domach to nie żarty
Sodomy i Gomory Piekła Czyśce

i Raje są domy a w tych domach
mężowie i ich żony spleceni w jedno
ciało krwiobiegu wspólny dotyk i tętno

są domy a w domach
koty mrużą ironicznie oczy
z księżycami w źrenicach gdy skoczy

taki kot na szafę albo na parapet
to szafa skrzypi parapet się dziwi
że kot na wskroś wszystko widzi

że są domy a tych domach
Penelopy Afrodyty Persefony
Ariadny Pandory jakiś Adonis

etc. kochanki kochankowie mężowie żony
who is who wiedzą nawet kocie ogony
są domy a tych domach

jest światło które biegnie
albo ciemność która straszy
albo nie - taka w której można się zaszyć

na sen gdy się jest
chyba że nie
są domy -