CO MI Z POETYCKIEJ ZŁUDY
CO MI Z POETYCKIEJ ZŁUDY
Pod nieobecność mutacji prozy
czasem piszę nader emocjonalnie
by ciągle móc czuć
i nie postrzegać świata
sztucznych kwiatów
i bliźnich, nieznośnych wariatów
banalnie
i sedna w miłosnej ułudzie
lecz co mi z poetyckiej zadumy
Z zapomnień wspomnienie
z abstrakcyjnej już przestrzeni
innych tęcz, zórz innych
i dylematy do góry chmurami
gdziem bosy i goły
prawie jak poeta
przez przypadki odmieniany
w mieszanych uczuciach odmiennych zmieszany
targany wielowątpliwościami
wyznań pomiędzy wersami
⊰Ҝற$⊱……………………………………………………………… Toruń - 26 stycznia '21
Pod nieobecność mutacji prozy
czasem piszę nader emocjonalnie
by ciągle móc czuć
i nie postrzegać świata
sztucznych kwiatów
i bliźnich, nieznośnych wariatów
banalnie
i sedna w miłosnej ułudzie
lecz co mi z poetyckiej zadumy
Z zapomnień wspomnienie
z abstrakcyjnej już przestrzeni
innych tęcz, zórz innych
i dylematy do góry chmurami
gdziem bosy i goły
prawie jak poeta
przez przypadki odmieniany
w mieszanych uczuciach odmiennych zmieszany
targany wielowątpliwościami
wyznań pomiędzy wersami
⊰Ҝற$⊱……………………………………………………………… Toruń - 26 stycznia '21
My rating
My rating