Abażurowa dobranocka

author:  Tomasz Nowacki
5.0/5 | 4


W małej dziurze
W abażurze,
Wyżarzonej z fajki iskrą,
Kurzu dróżką,
Siwa stróżka
Od żarówki się przeciska.

Dokąd biegnie?
Dokąd zmierza?
Gdzież zatrzymać się zamierza?

Może strzeli w lustro prosto,
By się odbić pod nieboskłon?
Albo w buteleczce wina,
Która stróżki takie zginać
Ma w zwyczaju,
Skręci do obcego kraju
I dopiero się zatrzyma
Tam, gdzie świerszcze cicho grają.
Ognikom w kominie zawtóruje ślicznie,
Ognikom głodnym nieustawicznie,
Co gdy trafią na żywiczny kąsek,
Kanonadą wystrzałów swarzą się z sykiem
I na ścianie, pośród żwawych cieni pląsów
Wzbudzają powszechną panikę.

A może stróżka owa –
Abażurowa,
W twym słodkim śnie się schowa?
Od żarówki
Do szarówki
Czarne myśli twojej główki
Choć troszkę rozjaśni?

Może?... Na pewno.
A teraz już zaśnij.



 
COMMENTS


Moja ocena

Finezyjne, melodyjne...
My rating:  
12.06.2011,  Tymon Dan

@frymusna

i wyssij szpik:)

@KLU

i ponoć zdejmuje ból z głowy:):)

Moja ocena

Spij...z mej kości kość.......
My rating:  
22.03.2010,  frymusna

Moja ocena

takie cieplutkie to:)
My rating: