Więcej ciebie
Nie tak miało być
więcej ciebie
rodzaj układu
to wszystko spisane w kalendarzu wspomnień
w codziennym dniu bywania
raczej czasu przemijania
kapelusz wykrzywiony nie ukryje ucieczki
lustro zaszło szarością niby mgłą
gapiłam się co z tą gotującą parą
w lustrzanym odbiciu
to nasze życie to coś więcej
niż JA
więcej ciebie
rodzaj układu
to wszystko spisane w kalendarzu wspomnień
w codziennym dniu bywania
raczej czasu przemijania
kapelusz wykrzywiony nie ukryje ucieczki
lustro zaszło szarością niby mgłą
gapiłam się co z tą gotującą parą
w lustrzanym odbiciu
to nasze życie to coś więcej
niż JA
Moja ocena
I pytanie.Po co własne gwiazdki do własnego wiersza.
Jak coś jest dobre to się samo obroni.
My rating
My rating